Co jeśli?

To, co się wydarza, jest jedną rzeczą, jaka mogła się wydarzyć. 

Czasami tak ciężko podjąć decyzje, którą mogą/mają znaczenie, na to jak będzie wyglądać nasza przyszłość. Tak często "rozsądne" wybory są tak dalekie, temu co tak naprawdę chce nasze serce.

Jedno jest pewne, nie ma złych wyborów. Ta droga, którą idziemy i te wydarzenia, które wybieramy, są takie, jakie powinny być.

"To, co się wydarza, jest jedną rzeczą, jaka mogła się wydarzyć"  

Nic, absolutnie nic z tego co nam się przytrafia, nie mogło wydarzyć się inaczej. Dotyczy to nawet najdrobniejszych szczegółów. Po prostu nie istnieje coś takiego jak - gdybym wtedy zrobił/-a to inaczej, to wszystko potoczyłoby się inaczej. Nie, bo to, co się wydarzyło,  jest jedyną rzeczą, jaka mogła i musiała się wydarzyć, abyśmy nauczyli się lekcji, które pozwolą nam iść dalej. Wszystkie poszczególne sytuacje, które przytrafiają się nam w życiu, są same w sobie doskonałe, nawet jeśli nasz umysł i ego się wzbraniają i nie chcą tego zaakceptować.

Podążając za głosem serca nie ma zasad typu; to wolno/tego nie wypada. Tam nie ma zasad, których musisz się sztywno trzymać. Przyzwolenie na pole możliwości, szanowani miejsca, które wybiera każdy z nas.  To nieocenianie tego co czujesz pozwala emocją płynąć. Rozkwita to co indywidualne i piękne w każdym z nas.

Nie bądź dla siebie wredny! Kochaj siebie tak, jakbyś chciał-a być kochany/-a!

Jak często łapiesz się na rozmyślaniu, a co by było gdyby?
A teraz zapytaj; jak bardzo potrzebne jest to pytanie w moim życiu?

„Kiedy dana osoba wybierze jedną opcję spośród wielu, wszystkie ścieżki, które nie zostały wybrane, gasną jak świece, tak jakby nigdy nie istniały” -Philip Pullman

With love, Anna